Zuzanna

Postanowiłam spróbować swoich sił jako petsitterka, dlatego, że od zawsze świetnie dogadywałam się ze zwierzętami i jakoś się z nimi rozumiałam. Niestety cała moja rodzina to alergicy, więc nie miałam nigdy większych zwierząt, miałam chomiki, przy czym ostatni chomik Jazz, który mi towarzyszył okazał się być istotą, która skradła moje serce. Jak wracałam do domu to wychodził z nory, witał się ze mną, kręcił kółka ze szczęścia, nauczyłam go robić obroty i później nawet już nie prosiłam go o obroty tylko jakoś zaczęliśmy się nimi komunikować, np kiedy chciał dostać wody lub jedzenia to patrzył na mnie i się obracał i ja już wtedy wiedziałam, że czegoś mu brakuje. Ta dygresja miała na celu przedstawienie mojej miłości do zwierząt i to że bardzo lubię znajdować z nimi wspólny język. Chciałabym też wspomnieć, że marzę o posiadaniu kota, bardzo chciałabym zabrać ze sobą takiego kota Marlenkę ze schroniska w Warszawie, ale zwlekam z tym, bo studiuję aktorstwo i nie mogłabym spędzać z nią zbyt wiele czasu i byłoby jej przykro. Tak samo z psami, chciałabym mieć wszystkie możliwe rasy chartów jakie istnieją, ale niestety nie mam na nie miejsca. Kiedyś jak będę duża, będę miała farmę i bardzo dużo zwierząt, które będą miały miejsce do biegania. Moja chęć do opieki nad zwierzętami jest po prostu kompensacją za mój brak własnych zwierząt. Od dziecka jeżdżę też konno, więc nie obawiam się większych zwierząt i z nimi też się świetnie dogaduję, dzięki ogromnych ilości czasu spędzonych w stadninie konnej. Kilka już razy opiekowałam się pod nieobecność moich znajomych ich pupilami i wydaje mi się, że zawsze byli zadowoleni (i pupile i opiekunowie). Nie boję się też zwierząt egzotycznych, uważam wręcz, że gekony na przykład są przeurocze. Zdarza mi się też biegać, więc również nie byłoby dla mnie problemem pobieganiem wspólnie z Waszymi psiakami. Uwielbiam spacery po lesie, w ogóle przebywanie wśród natury, mogłabym więc wybierać się na dłuższe spacery z psami. Niestety tak jak już wcześniej napisałam, studiuję i mam bardzo małe mieszkanie, więc nie będę mogła przyjmować zwierząt do siebie. Jeśli chodzi o zakres godzinowy, to myślę, że wszystko jest do dogadania. Jestem otwarta na propozycje i elastyczna.

Nie posiadam żadnych kursów niestety, wyróżnia mnie tylko ogromna miłość do wszystkich zwierząt (co pewnie na tej platformie nie jest bardzo wyróżniające) ale też to, że każdego zwierzaka jakiego poznaję traktuję jak istotę równą sobie i uważam, że wiele mogę się od nich - zwierząt -nauczyć.