Paulina

zdecydowałam się, bo czemu nie? i tak od lat zostaję ze zwierzętami od znajomych i przyjaciół a mam jeszcze trochę przestrzeni, czasu i miejsca w sercu dla nowych :)

mam doświadczenie w byciu domem tymczasowym dla ras TTB, miałam dwa swoje bulterriery. Zwyczajnie lubię opiekę nad zwierzętami i rozumiem, że wyjazd "rodzica" może być stresujący i fajnie jest żeby psiak miał swoją rutynę w tym czasie, dlatego się dopasowuję do potrzeb wskazanych przez właściciela. Duża elastyczność jest możliwa w godzinach opieki i miejscu. Opieka u mnie to mieszkanko bez innych zwierząt, winda w bloku, osiedle Różanka więc dużo tras spacerowych i zieleni wokół.

Zwierzak pod moją opieką nie musi zostawać sam w domu, mogę zabierać zwierzęta do miejsca pracy lub pracować z domu.







mam doświadczenie z psami swoimi oraz w byciu domem tymczasowym.