Mam 34 lata i odkąd sięgam pamięcią, w moim życiu były zwierzęta. W domu rodzinnym mieliśmy psa i kilka kotów. Zaraz po studiach, jak tylko pojawiła się taka możliwość w w moim życiu pojawił się Orzech - Golden Retriever, który jest oczkiem w mojej głowie. Zabieram go wszędzie gdzie mogę, na wyjazdy, wakacje, długie spacery za miastem, ale także po mieście