Zwierzęta towarzyszyły mi od zawsze - u babci na wsi ganiałam kury i kaczki, nie wypuszczałam z rąk żadnego napotkanego na drodze psiaka czy kociaka, nie przeszłam obojętnie obok konia czy krowy :) Przez 14 cudownych lat żyłam ze spanielem, a przez ostatnie 3 lata współprowadziłam hodowlę kotów brytyjskich, więc doskonale wiem, jak zająć się kociakiem od momentu poczęcia po dojrzałego kota :)