0.0 (0 zleceń)
Nazywam się Marcelina i mam 20 lat. Na co dzień pracuję jako opiekunka do osób starszych z niepełnosprawnością, jednak moimi pasjami są przede wszystkim podróże i sztuka w każdej możliwej formie. Interesuję się ekologią oraz polityką, co chcę powiązać z moimi przyszłymi studiami. Jestem sumienną i bardzo cierpliwą oraz życzliwie nastawioną do świata osobą. Chciałam podjąć się pracy petsittera ze względu na to, że dysponuję czasem wolnym, który chciałam pożytecznie wykorzystać i jednocześnie spełniać się w mojej pasji do zwierząt. Od kiedy pamiętam w moim domu rodzinnym były zwierzęta zaczynając od żółwi i rybek, a kończąc na psach i kotkach. Aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt. Dlatego mieszkam z moją Lusią, bardzo przyjazną i kontaktową kotką.
W latach 2016-2018 pracowałam w charakterze wolontariatu dla fundacji Pies szuka domu w Sulminie. Moja praca polegała na wyprowadzaniu pupilów na spacery, przygotowywaniu im posiłków, bawieniu się z nimi czy na pielęgnacji. Obecnie mieszkam w bardzo zacisznej okolicy, tuż obok lasu Oliwskiego na Strzyży gdzie znajdują się bardzo ciekawe miejsca na długie spacery w otwartej przestrzeni. W godzinach 15-21 jestem w pełni dyspozycyjna i nie wychodzę w tym czasie z domu.
Opis
Lusię znalazłam w styczniu 2023 roku pod blokiem mojego znajomego. Za każdym razem kiedy przechodziłam obok widziałam jak marźnie z zimna i cierpi z powodu głodu. Zawsze starałam się przynieść jej coś do jedzenia dla kotów, ponieważ ludzie potrafili zostawiać jej resztki ludzkiego jedzenia. Szukałam w okolicy ogłoszenia czy ktoś przypadkiem jej nie szuka ale nic takiego nie znalazłam. Zastanawiałam się kto mógł wyrzucić tak pięknego i kochanego kotka na bruk. Zdecydowałam się, że przygarnę ją do siebie gdy tylko mi wystarczająco zaufa.
Pozostałe ważne informacje
petsy