Zostałam wychowana razem ze zwierzętami, odkąd pamiętam u nas w domu były kotki, jednak na tym się nie skończyło bo od paru lat członkiem rodziny jest też piesek husky- Tedi. Sama 3 lata temu zdecydowałam się przygarnąć z ulicy malutkiego kotka (Cziti) którego zdrowie nie było w najlepszym stanie, na szczęście udało mi się go uratować i jest to moje najukochańsze dzieciątko. Cała moja rodzina jest zakochana w zwierzętach, wspieramy wszelakie zbiórki charytatywne im poświęcone. Mój brat adoptował kotka z fundacji, którym również kocham się zajmować.