0.0 (0 zleceń)
Do zostania petsitterem skłoniła mnie moja sytuacja, mianowicie - jestem studentem. Dodatkowy zarobek nie jest czymś złym. Zwłaszcza, gdy mogę zdobyć pieniądze poprzez kontakt ze zwierzętami.
Mam już doświadczenie w obyciu ze zwierzętami. W podstawówce zajmowałem się kotami dziadka - raz nawet musiałem obmyć je z zaschniętej fioletowej farby, bo ciekawskie kociaki postanowiły wpaść do kubła z nią. Na szczęście, po jakimś czasie udało się jej pozbyć. W zimę robiłem im domki ze śniegu i siedziałem z nimi w kotłowni, gdzie się bawiliśmy.
Od około 7 lat mam też pieska - Kajtka, więcej o nim w oddzielnej, poświęconej jemu, zakładce.
Jeśli chodzi o wyprowadzanie pupili, najwygodniej byłoby mi to robić wieczorami - po zajęciach. Jestem do dyspozycji od godziny 15-16 do 19-20.
Nie wiem, czy coś mnie wyróżnia. Ja po prostu lubię zwierzęta.
Opis
To jest Kajtek. Kajtek to typowy "krzykacz", ale nie w stosunku do dzieci, pewnie jest to skutkiem tego, że przez całe swoje życie przebywał w ich otoczeniu. Przy bliższym zapoznaniu jest naprawdę przyjazny i towarzyski. Lubi biegać i ganiać za rzuconymi mu rzeczami. Jest delikatnym pieskiem i bardzo ciekawskim. Raz pewna wiejska kotka dała mu po nosie, gdy ten z ciekawością przyglądał się jej kociakom. Zawsze kiedy wychodzi na spacer, lubi się wygrzewać na słońcu i tarzać w trawie.
Pozostałe ważne informacje