Klaudia

Cześć!

Mam 26 lat i od 14 lat zajmuję się zwierzętami. 10 lat opieki nad pieskiem w domu dużo mnie nauczyło, ale najwięcej doświadczenia wyniosłam podczas 2 letniego wolontariatu w schronisku dla bezdomnych zwierząt gdzie psiaki były różne i miały inne potrzeby. Staram się, tak jak i człowieka, każego pieska zrozumieć i nie zabierać mu jego przestrzeni, nie wykrzykiwać i nie machać przed nim rękoma (chociaż bywa to ciężkie, gdyż psiaki są przesłodkie :) ). Każdy zwierzak to indywidualność, ale każdy zasługuje na to co najlepsze. Obecnie zwierząt nie posiadam, gdyż nie mam na to warunków, ale w przyszłości planuję dać dom kilku psiakom ze schroniska. Na codzień pracuję jako automatyczka-programistka w systemach budynkowych. Jestem także czynną instruktorką harcerską, gdzie pracuję z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi w ramach różnych projektów, gtakże takich skierowanych na pomoc potrzebującym ludziom czy zwierzętom. Do zwierząt podchodzę z dużą cierpliwością i delikatnością, ale też nie daję sobie wejść na głowę.

Podczas 2 letniego wolontariatu w schronisku pracowałam z psami starszymi, dużymi i silnymi, a także z trudnymi i lękowymi. Uczyłam się od osób zajmujących się psami schroniskowymi od kilku dekad, czerpałam wiedzę z książek, opowieści oraz w praktyce. Opiekowałam się swoimi podopiecznymi, z którymi regularnie pracowałam. Nauczyło mnie to przede wszystkim indywidualnego podejścia do każdego psa, cierpliwości oraz powściągliwości w wyrazaniu emocji czy głaskaniu. Już wiem, że nie każdy pies ma taką samą potrzebę dotyku, a wręcz, że niektóre psy tego nie lubią. Każdego psa staram nauczyć się od nowa, dokładnie jak w relacjach z ludźmi.