Kinga

Od dziecka uwielbiam zwierzęta, miałam świnki, myszki, rybki, psy, koty i ptaki. Jeżdżę tez konno. Przypadek sprawił, ze nie zostałam weterynarzem.

Obecnie mam dwa koty ze schroniska, którym przyda się od czasu do czasu towarzystwo. Mam duże mieszkanie, w którym zmieści się dużo kociej radości.

Pracuję na etacie, dlatego w trakcie mojej pracy Twój kot będzie siedział albo w mieszkaniu z moimi kotami jak się polubią albo będzie miał swój własny pokój.

Moje kociaki są schroniska i albo dobrze trafiłam albo udało się nam stworzyć harmonijny dom.

Mogę podawać leki, w zależności od stopnia skomplikowania i robić zastrzyki.

Przyjmę również drobne gryzonie w opiekę (nie, nie będą z moimi kotami).