Kasia

Mam 26 lat i w zeszłym roku ukończyłam Stosowaną psychologię zwierząt na Uniwersytecie Warszawskim.

Od dziecka marzyłam o pracy z psami. 11 lat temu adoptowałam mojego pierwszego psiego przyjaciela - Pepe(kińczyka). Od 2,5 lat jest ze mną również Luna - kundelka zabrana interwencyjnie z Radys. Fakt, że moje psy są zupełnie różne nauczył mnie elastyczności w podejściu do treningu i wychowania, dzięki czemu łatwiej mi dostroić się do psa, który znajduje się pod moją opieką.

Od 2018 roku aktywnie zdobywam wiedzę na temat zachowania i emocji psów czytając książki, badania naukowe, biorąc udział w różnych kursach, webinarach i treningach.

Od ponad 1,5 roku pracuję jako petsitterka do zadań specjalnych, głównie z psami z zaburzeniami behawioralnymi.

Od tego roku zaczęłam również konsultować psy pod kątem wdrożenia terapii behawioralnej.

Dzięki wiedzy zdobytej na studiach oraz na licznych kursach związanych z psychologią zwierząt oraz treningiem i terapią psów, potrafię odczytywać psią mowę i podążać za potrzebami swoich podopiecznych nie narażając ich na niebezpieczeństwa i nieprzyjemności.

Znam liczne sposoby na kreatywne spędzanie czasu z psami, między innymi poprzez uczenie psów przydatnych sztuczek, stosując zabawy węchowe czy wplatając w spacery treningi posłuszeństwa (np. nauka chodzenia przy nodze, przywołanie), kooperacyjne (np. wykonywanie czynności pielęgnacyjnych przy psie bez stresu) czy psiego fitnessu (np. aktywności zwiększające świadomość ciała).

Pod okiem dr n. wet. Agnieszki Wrzesińskiej uczyłam się pierwszej pomocy i postępowania przedweterynaryjnego.

W tym roku zaczynam również kurs trenerski w szkole Psie ABC oraz jestem pod opieką mentoringową behawiorystki Agnieszki Grynkiewicz w Dogfulness. Praca petsitterki pomaga mi rozwijać liczne kompetencje w pracy z psami.

Nigdy nie stosuję metod awersyjnych, które zadają psom ból fizyczny lub psychiczny. Bezpieczeństwo psa oraz jego komfort psychiczny są dla mnie najważniejsze. Ogromną uwagę skupiam na relacji z moimi podopiecznymi i sprawieniu, aby spacery ze mną były dla nich przyjemnością, a nie tylko obowiązkiem. ;)

Dotychczas pracowałam przede wszystkim z psami o szczególnych potrzebach, z zaburzeniami lękowymi, agresją w stosunku do psów, nadpobudliwością, po traumatycznych przejściach czy pobycie w schronisku. Często moimi klientami są osoby potrzebujące wsparcia w terapii behawioralnej psów.