Hej! Jestem Jan i mam 24 lata, niedawno przeprowadziłem się do Wrocławia, zostawiając moje kochane pieski z rodziną. W domu psy były codziennością, najczęściej adoptowane albo przygarnięte prosto z ulicy. Mieliśmy też kota, żółwia i przeróżne gryzonie. Jako syn weterynarza mam spore obycie jeśli chodzi o zwierzęta i bardzo cenię sobie kontakt z nimi.