Cześć! Mam na imię Gabriela i po wyjeździe z domu rodzinnego bardzo brakuje mi kontaktu ze zwierzętami. Mieszkam w okolicy idealnej na długie spacery i zabawę z psami, co wielokrotnie prowadziło moje myśli w stronę zostania petsitterką. Dotychczas największe doświadczenie miałam z kotami, z racji posiadania jednego z urwisów tego gatunku w domu. W domach bliskich mi osób z kolei od zawsze królowały psy, co również pozwoliło mi spędzić z nimi dużą ilość czasu. Wśród nich znalazł się także piesek z fundacji katowany przez swoich poprzednich właścicieli. Zwierzęta czują się w mojej obecności komfortowo i bezpiecznie, dzięki czemu świetnie się razem dogadujemy! Na co dzień studiuję, ale z racji dobiegającego ku końcowi roku akademickiemu, chętnie zajmę się zwierzęcymi podopiecznymi.