0.0 (0 zleceń)
W moim domu byłam uczona miłości do zwierząt, opieki nad nimi, szacunku do słabszych, mniejszych braci. Zawsze w domu były psy, zbłąkane kocięta, małe zwierzęta jak chomiki lub myszki, czy żółwie.
Od najmłodszych lat uczona jestem odpowiedzialności za psy,przed szkołą spacer, po szkole długi spacer, wieczorem przed snem " na siusiu" . Moim ulubioną i wyczekiwaną porą dnia stały się wielogodzinne spacery z psem nad morzem lub lesie, stąd potrzeba zostania petsitterem, po prostu kocham ten czas spędzony z czworonożnym przyjacielem
Chciałabym cały swój czas poświęcić zwierzętom, traktując opiekę nad nimi jako główne zajęcie
Jestem osobą odpowiedzialną, oddaną swojej pasji jaką jest opieka nad zwierzętami, czasem na ulicy podchodzą do mnie psy, które właściciele uważają za nieufne lub dziwią się, że ich pies podszedł do mnie bo nie ma takiego zwyczaju, oczywiście cieszy mnie bardzo, że jestem lubiana przez zwierzęta
tak więc z chęcią wezmę Twojego czworonoga na spacer, może liczyć na dobrą zabawę, pełną uwagę, pomogę też przy kotku, posprzątać kuwetę, nakarmić , pogłaskać, mogę także zostać z psem wieczorami lub w ciągu dnia
mój dziadziuś uczył mnie od najmłodszych lat tresury i komend, które mam wpojone i używam odruchowo, z chęcią nauczę Twojego psa czegoś nowego, pracuję z psami nie za jedzenie ale chwaląc sowicie za każde dobre zachowanie co powoduje większe chęci pieska do pracy i chęć zasłużenia na więcej pochwał.
Obecnie mam suczkę że schroniska, bardzo lękliwego pieska po przejściach. Gdy do mnie przyjechała spod Warszawy była zupełnie dzikim pieskiem, nie oswojonym, całe życie w schronisku. Ponieważ bała się po prostu wszystkiego, na początku spacerowałyśmy wyłącznie nocą i nad ranem, z czasem później aż Roma zaakceptowała ludzi i zwierzęta wokół siebie. Uczyłam ją całego świata,wąchała drzewa,kwiatki a nawet latające z kwiatka na kwiatek bąki. Teraz jest wesołym i szczęśliwym pieskiem, kocha długie spacery, szczególnie nad morzem, jej ulubiona pora roku to zima gdyż uwielbia bawić się w śniegu. Bardzo się cieszę, że ją adoptowałam, że mogłam dać trochę szczęścia Romce, cała moja rodzina, wszyscy bardzo ją kochamy, jest oddanym pieszczochem, wdzięcznym i bardzo grzecznym.
Podsumowując, całe życie spędziłam ze zwierzętami, nigdy nie mieszkałam sama, zawsze był czworonożny kompan,
Zachęcam do skontaktowania się ze mną jeśli szukają Państwo dobrego, odpowiedzialnego opiekuna Waszego pupila, pasjonata zwierząt
4 czerwiec - dostępne godziny
Opis
Romką jest suczką, którą adoptowałam w czasie covid 19, 3 lata temu ( przyjechała do mnie spod Warszawy, wówczas schroniska były zamknięte). Roma całe swoje życie spędziła w schronisku, suczka była nieoswojona, nieufna, bardzo nieśmiała, ogromnie lękliwa. Po przyjeździe do Gdańska Roma schowała się za fotelem i tam spędzała cały dzień, wychodząc jedynie w nocy, kiedy domownicy spali, zwierzała swój nowy dom. Ponieważ Roma nie znała świata, bardzo się wszystkim stresowała, zaczęłam ją wyprowadzać w nocy i wczesnym rankiem, ponieważ bardzo bała się ludzi, psów i wszelkich dźwięków dokoła, w nocy było cicho i spokojnie- tak suczka poznawała otoczenie. Po kilku miesiącach zaczęłam Romkę wyprowadzać wczesnym rankiem, kiedy było mało ludzi wokół , po południu na krótko, bo jeszcze się bardzo bała i wieczorem kiedy już było mało ludzi i psów. Teraz suczka funkcjonuje normalnie, jest wysołym pieskiem który kocha wygrzewać brzuszek na słońcu latem i nurkować w śniegu zimą, uwielbia spacery!
Pozostałe ważne informacje