Przez rok sama opiekowałam się pieskiem rodzinnym, od 2 lat znajomi zostawiają mi swoich piesków. Mówią, że psy wracają ode mnie, jak z urlopu, bo są ładniutkie, spokojne i zadowolone z życia:)Traktuję psy, jak członka rodziny! Nie jest dla mnie problemem obudzić sie o 6 rano, żeby wyjść na spacerek latem, póki nie jest gorąco, wszystko po to, żeby pies czuł się jak najlepiej.