Od najmłodszych lat miałam kontakt ze zwierzętami jako członkami rodziny. Na codzień pod moją opieką znajdowała się suczka shih-tzu, która pozostała z moimi rodzicami. Niestety odkąd mieszkam w Poznaniu i studiuje nie jestem w stanie w pełni poświecić się obowiązkowi jakim jest posiadanie własnego zwierzęcia. Mimo tego bardzo tęsknie za uczuciem które towarzyszy mi podczas zabawy z pupilami, dlatego z chęcią wykorzystam swoją energię żeby zająć się i wyprowadzić Państwa zwierzaki.