Traktuje zwierzęta jak członków rodziny, mogą czuć się swobodnie i zawsze będą traktowane z czułością. Od kąd byłam mała w moim domu zawsze było dużo zwierząt, mam doświadczenie z kotami jak i psami. Nasz dom był pełen zwierząt, które ktoś inny porzucił dlatego jestem tak wrażliwa na ich punkcie. Kiedyś myślałam o pracy w schronisku jednak moje życie idzie w trochę innym punkcie. Aktualnie piszę książkę więc mam dość czasu na zajmowanie się zwierzakami.