5.0 (1 opinia)
Cześć!
Od kilku lat zajmujemy się (z moją żoną Kasią) zwierzakami naszych znajomych, kiedy wyjeżdżają.
Sami bardzo chcielibyśmy mieć pieska, szczególnie że oboje pracujemy zdalnie, mamy mały ogródek i fajną do spacerów okolicę. Jednak dość często wyjeżdżamy i z tego powodu nie decydujemy się na własnego. A zwierzaczki kochamy i lubimy jak z nami są więc chętnie przyjmujemy pod opiekę :) Do tej pory żaden piesek ani kotek nie narzekał i chętnie do nas wracają a my się tylko cieszymy :)
Szanujemy oczywiście wszelkie zasady wychowania (dopóki nie są krzywdzące) i chętnie je respektujemy.
Nie mamy żadnych profesjonalnych kursów ani szkoleń więc praca z trudnymi, groźnymi zwierzakami raczej nie wchodzi w grę. Mamy za to jakieś 300 metrów od domu wielkie park oraz pole (tak tak, jest na Mokotowie) więc jest potencjał na wybieganie :)