Na skróty
Wiem, że w ostatnich miesiącach część z Was miała trudne doświadczenia z petsy, błędy, niestabilność, brak dostępu do usługi, momenty, w których aplikacja zamiast pomagać w pracy, ją utrudniała. Zdaję sobie z tego sprawę. Biorę za to pełną odpowiedzialność.
Chcę Was zapewnić, że to tylko okres przejściowy. Nie chcę też ukrywać się za ogólnikami. To, co się wydarzyło, to wynik naszych, a właściwie moich decyzji, rozwijaliśmy się dynamicznie, dodając nowe funkcje, zmieniając jednocześnie wiele warstw serwisu. I choć wiedzieliśmy, że tempo, jakie sobie narzuciliśmy, niesie ryzyko, zignorowaliśmy część sygnałów. To był błąd. Konsekwencje naszych akcji przyszły szybciej i intensywniej niż się tego spodziewaliśmy. Teraz przyszedł czas, by go naprawić, krok po kroku.
Proces naprawy zaczął się dużo wcześniej, od końca wakacji pracujemy nad pięcioma priorytetami:
– poprawą stabilności serwisu,
– ujednoliceniem doświadczenia użytkownika,
– zmniejszeniem liczby błędów,
– usprawnieniem procesu składania zlecenia,
– i, przede wszystkim – jeszcze lepszym testowaniem wszystkiego, zanim oddamy to w Wasze ręce.
Część problemów, które ostatnio Was dotknęły, były związane właśnie z dużymi zmianami infrastrukturalnymi, jednak nie będę zanudzać Was technikaliami. Zamiast tego opowiem, co się realnie zmieni, z Waszego punktu widzenia.
Jedno spójne doświadczenie – niezależnie od urządzenia
Zaczęliśmy od podstaw. Po zalogowaniu – czy to przez aplikację, czy stronę internetową – zobaczycie te same ekrany, to samo doświadczenie. Dziś to po prostu przeniesiona wersja aplikacji na widok przeglądarki. Niestety przez to zabraliśmy Wam kilka funkcjonalności, które były tylko na wersji przeglądarkowej, zapewniam, że to jest tymczasowe i w najbliższych tygodniach zobaczycie stopniowe zmiany: dedykowane widoki przeglądarki, poprawione widoki aplikacji i przeglądarki telefonu. Lepszy odświeżony design
Planujemy zakończyć aktualizację panelu petsittera (po zalogowaniu) do końca lutego 2025 roku, a część publiczną serwisu – do połowy marca.


Proces składania zleceń – czas na gruntowną naprawę
Na początku grudnia rozpoczęliśmy porządkowanie jednej z najbardziej kluczowych funkcji – składania zleceń. Przepisujemy kod, upraszczamy proces i wprowadzamy system monitorowania, który pomoże nam szybciej wyłapywać problemy. Cel: zejść z liczbą błędów poniżej 0,5%.
Pierwsze efekty poczujecie już w drugiej połowie stycznia, ale pełne wdrożenie potrwa jeszcze około dwóch miesięcy.
Nowy panel petsittera – przejrzystość i kontrola
Wprowadzamy nowy pulpit profesjonalny dla petsitterów – podstawowe statystyki, dane o konwersji, przychodach, popularności profilu. To dopiero początek. Chcemy rozwijać to narzędzie razem z Wami – słuchać, testować, tłumaczyć każdy wskaźnik: co oznacza, jak go liczymy i jak można go poprawić. Nic nie jest zapisane w kamieniu, wszystko jest do przegadania, chcemy to budować wraz z Wami. Zaczniemy od przedstawienia naszej perspektywy na petsitting, wytłumaczymy statystyki i zbierzemy feedback. Przez pierwsze miesiące będzie to dashboard w wersji testowej. Wnioski, które wyciągniemy z niego, będą miały wpływ na to jak będziemy dalej rozwijać algorytm pozycjoowania petsitterów, co będzie wiązało się z kolejnym punktem.
Lepsze dopasowania dzięki algorytmom
W październiku dołączył do zespołu Daniel – specjalista od algorytmów uczenia maszynowego. Pomaga nam zbudować system, który lepiej zrozumie Wasze preferencje, doświadczenie i dopasuje do tego odpowiednich właścicieli zwierząt. Od początku staramy sie go projektować tak aby nie była to czarna skrzynka, zadbamy o transparentność. Opowiemy Wam, jak to działa, co się liczy i jak możecie wpływać na swój wynik. Algorytm zaczniemy od pewnej podstawy i będziemy go stale rozwijać, także będzie wiele wersji, testów i udoskonaleń.
Weryfikacja – nowy proces, więcej jasności
Testujemy nowy proces weryfikacji profili. Już teraz prowadzimy testowe weryfikacje z wybranymi petsitterami, zbieramy opinie, poprawiamy. Oficjalne wdrożenie planujemy na początek 2025 roku wszyscy z Was (którzy nie mają weryfikacji) będą mogli przejść przez nowy, bardziej przejrzysty i przewidywalny system.
Mam nadzieję, że to, co przeczytaliście, wprowadza choć trochę klarowności co do kierunku, w jakim idziemy. Nie będzie cudów z dnia na dzień – ale będzie konsekwencja i otwartość. Zależy mi, żebyście czuli, że ta platforma naprawdę jest też Waszym narzędziem pracy – a nie przeszkodą.
Dziękuję Wam, że jesteście częścią Petsy. To Wy budujecie tę społeczność – my dajemy narzędzia.
Do usłyszenia,
Michał