W związku ze zmianą pracy przeprowadziłam się do Warszawy. Niestety aktualnie nie mam możliwości sprowadzenia do siebie moich piesków. Na co dzień pracuję umysłowo w Instytucie badawczym i po pracy potrzebuję odskoczni, której mi brakuje, ponieważ zawsze zapewniały mi ją moje psie oszołomki :). Poszukuję czworonożnych kompanów do wspólnych spacerów. Zawsze w razie potrzeby z wielką chęcią zajmowałam się kotam i psami znajomych i rodziny, od szczeniąt po psy starsze.